Zbigniew Małkowski urodzony 19 stycznia 1978 roku w Olsztynie wychowanek Kolejowego Klubu Sportowego Warmia Olsztyn. Podczas turnieju szkolnego na stadionie Warmii wypatrzył go świętej pamięci Wiesław Patek – instruktor futbolu. Jak sam wspomina mama Zbyszka, nie była zadowolona, że chce uprawiać piłkę nożną, ale po pewnym czasie, gdy godził treningi z nauką aprobowała jego sportową pasję. Zbyszka poznałem podczas jego gry w klubie oraz kadry województwa juniorów. Był w zespole kadry województwa olsztyńskiego, która wygrała finał makroregionu Pucharu imienia Wacława Kucharza i pod firmą Warszawy z kilkoma zawodnikami z Białegostoku, w finale ogólnopolskim w Chorzowie przegrała z Katowicami 0:1.
W 1992 roku byłem trenerem zespołu reprezentacji województwa podczas międzynarodowego turnieju w Vassa w Finlandii. Zespół wygrał turniej, a Zbyszek w wieku 14 lat zachwycał obserwatorów tego spotkania.
W 1995 roku trener Wiesław Patek przyszedł do Stomilu Olsztyn i zabrał Zbyszka Małkowskiego i Mariusza Stefanowicza do Stomilu. Grał w lidze międzywojewódzkiej juniorów, a następnie był bramkarzem w rezerwach Stomilu. Po wywalczeniu Wojewódzkiego Pucharu Polski przez rezerwy Stomilu, zwrócił uwagę trenera Kaczmarka i podpisał kontrakt zawodowy.
Debiutował w pierwszej lidze 7 marca 1998 roku w spotkaniu z Ruchem, które wygrał 2:1. Kolejne spotkanie rozegrał z Polonią Warszawa. Stomil przegrał 1:2. W sezonie tym w bramce Stomilu grał Jarosław Bako i młody Zbigniew mógł tylko wspólnie trenować i czekać na swój czas. W sezonie 1999/2000 Bako odszedł z klubu i Zbyszek Małkowski został pierwszym bramkarzem pierwszoligowego Stomilu Olsztyn. Rozegrał w tym sezonie 26 meczów w ekstraklasie. Doskonałą formą młodego bramkarza przy protekcji Kaczmarka zainteresował się wielki klub Feyenoord Rotterdam. Opinie także przedstawił grający w tym klubie Jerzy Dudek. Po wygranym spotkaniu Stomilu z Legią 1:0, podczas którego Zbyszek był obserwowany przez Holendrów, został zaproszony na testy medyczne. Test wypadł pomyślnie, tak samo, jak forma Polaka podczas sparingów. Podpisał kontrakt. Miał zarabiać kilka razy więcej niż w Olsztynie. Wrócił do Olsztyna i zagrał jeszcze w kilku spotkaniach w Stomilu. Kwota za transfer Zbyszka Małkowskiego została przejęta na lotnisku w Warszawie przez trenera Kaczmarka i zawodników. Z kwoty tej wpłacono zaległości dla zawodników oraz innych wierzycieli.
W holenderskim klubie Zbigniew miał być dublerem Jerzego Dudka. Grali tam także Tomasz Rząsa i Ebi Smolarek. Po roku siedzenia na ławce Zbyszek przeszedł do satelickiego klubu Excelsioru. W klubie tym wywalczył awans do Eredivisie. Zbigniew Małkowski został wybrany najlepszym bramkarzem drugiej ligi holenderskiej.
W barwach Excelsioru Rotterdam rozegrał w sezonach 2001/03, 55 spotkań i w Feyenoordzie jedno spotkanie. Po zakończeniu kontraktu z holenderskim klubem przeniósł się do deszczowej Szkocji w klubie Hibernian FC Edynburg w latach 2005 – 2007 rozegrał 51 spotkań. Wypożyczony był do zespołu Gretna FC – druga liga w sezonie 2006-07 zagrał siedem spotkań, a w następnym sezonie grał w Inverness FC – 2 mecze.
W Szkocji urodziła się także jego córka Julia. Czuł się tam bardzo dobrze. Podczas gry w Edynburgu zagrał w Pucharze Europy z ukraińskim Dnipro. W Edynburgu wynik był 0:0, na wyjeździe porażka 2:5. Całą jesień 2008 roku po przyjeździe do Polski trenował z zespołem Stomilu. Wiosną 2009 roku za namową Grzegorza Lecha zagrał w drugiej lidze 15 spotkań, ale do awansu zabrakło. Otrzymał propozycję z Polonii Bytom oraz Korony Kielce. Wybrał Kielce, gdyż Polonia długo się zastanawiała. Uważa że 7.5 roku gry w Koronie Kielce, to najlepszy czas. Pierwszym bramkarzem w Koronie był Radosław Cierzniak. Trener Motyka zapytał czy godzi się być dwójką? Gdy Motykę zastąpił Marcin Sasal, Zbyszek Małkowski został pierwszym bramkarzem Korony. Tylko kontuzja wykluczała czasowo z gry w bramce kieleckiego klubu. Słynna „Banda Świrów” – trener Leszek Ojrzyński oraz zawodnicy Aleksander Vukovic, Nikola Mihajlovic. Edi Andradina, Paweł Golański, Tomasz Lisowski, Paweł Sobolewski, Maciej Korzym i później Grzegorz Lech, to była ekipa która na boisku nie pękała. Mecz był dla nich, jak wojna i to doceniali kibice!
Wtedy na trzy kolejki przed końcem sezonu, Korona miała realne szanse na Mistrzostwo. Przegrała jednak w przedostatniej kolejce z Widzewem Łódź i zajęła IV miejsce. W Koronie Kielce rozegrał 146 spotkań w ekstraklasie. Korona nie garnęła się, by przedłużyć kontrakt z 38-letnim bramkarzem, więc Małkowski zmienił klub.
Dziesiątka XI wieku Korony Kielce: Zbigniew Małkowski, Paweł Golański, Pavol Stano, Tomasz Lisowski, Jacek Kiełb, Vlastimir Jovanovic, Aleksander Vukovic, Paweł Sobolewski, Maciej Korzym, Atram Carrera.
W Zagłębiu Lubin przebywał 4 miesiące. Zgodził się zostać bramkarzem nr 2. Zagrał jedno spotkanie w ekstraklasie. Ogółem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał 175 spotkań.
Kariera trenerska:
2017-2018: Trener bramkarzy U16, Trener bramkarzy Widzewa Łódź
2018-2019: Trener bramkarzy U17, Trener bramkarzy Widzewa Łódź
2020 rok: Trener bramkarzy w Akademii Rakowa, Trener bramkarzy Podbeskidzia.
2022 rok – do teraz: Trener bramkarzy Stomilu Olsztyn
Grzegorz Lech urodzony 16 stycznia 1983 roku w Kętrzynie – wychowanek Granicy Kętrzyn. Wychował się w usportowionej rodzinie. Jego stryj Piotr Lech, był świetnym bramkarzem i rozegrał w ekstraklasie 357 spotkań. Dobrze w piłkę gra jego kuzyn Kamil Lech. Grzegorz grał w zespołach młodzieżowych Granicy i chciał pójść w ślady swojego stryja.
Po zakończeniu szkoły podstawowej przeszedł do Stomil Olsztyn. Początkowo grał w zespołach młodzieżowych i uczestniczył w rozgrywkach ligi międzywojewódzkiej. W wieku 18 lat rozpoczął wspólne treningi z zawodnikami pierwszoligowymi, a grał w rezerwach Stomil Olsztyn. W drużynie pierwszoligowej debiutował w Chorzowie 21 kwietnia 2001 roku w spotkaniu Ruch vs Stomil 4:1. W 75 minucie meczu wszedł za Macieja Sawickiego.
W sezonie 2001/02 ostatnim Stomilu w pierwszej lidze rozpoczął w pierwszej jedenastce spotkanie Stomil vs Widzew 1:4 i zdobył bramkę w 34 minucie meczu.
Był to ostatni gol strzelony przez zawodnika Stomilu w I lidze. Olsztyński zespół zajął ostatnie miejsce w grupie spadkowej i opuścił szeregi pierwszej ligi. W sezonie 2002/03 Grzegorz Lech rozegrał w barwach Stomilu w drugiej lidze 7 spotkań. W następnym sezonie występował w nowo utworzonym klubie Warmia i Mazury. W sezonach 2004-09 klub olsztyński grał pod nazwą OKS 1945 Olsztyn, w następujących rozgrywkach: sezon 2004-05 III liga. sezon 2005-07 IV liga, sezon 2007-09 III liga. Trenerami byli dwa razy Dyluś, a następnie Biedrzycki, Nakielski, Janowski, Budziłek, Karman i Łukasik. Grzegorz Lech rozegrał 83 spotkania i zdobył 19 bramek i przez 5 lat był kapitanem zespołu.
W sezonie 2009-2010 przeszedł do pierwszoligowego zespołu Dolcan Ząbki. W tym podwarszawskim zespole rozegrał 19 spotkań i zdobył cztery bramki. W swoim pierwszym spotkaniu zdobył bramkę w meczu ze Stalową Wolą, a Dolcan wygrał mecz 4:1, drugą bramkę strzelił w meczu z Wisłą Płock, dwie bramki zdobył w Nowym Sączu w spotkaniu z Sandecją. Dolcan w tym sezonie zajął 14 miejsce i utrzymał się w lidze.
Dobra gra Grzegorza w Ząbkach zwróciła uwagę działaczy korony Kielce i w styczniu 2010 roku podpisał trzyletni kontrakt z tym klubem. Wiosną 2010 roku w barwach Korony rozegrał sześć spotkań w ekstraklasie. W Kielcach wybudowano nowoczesny stadion, a klub miał bogatego sponsora firmę Kolporter. W sezonie 2010-2011 rozegrał 14 spotkań i zdobył jedną bramkę, w przegranym spotkaniu Korony w Warszawie 1:4.
W kolejnym sezonie Grzegorz Lech rozegrał 24 spotkania w ekstraklasie. Korona zajęła czwarte miejsce, najlepsze w historii klubu. Wygrała 13 spotkań 9 zremisowała i 8 przegrała. Lech stał się członkiem grupy piłkarzy zwanej „Bandą Świrów” hasło tej grupy „jeden za wszystkich wszyscy za jednego” było znane z całej Polsce. Scyzoryki jak nazywano Koronę preferowali bardzo ostrą grę od pierwszej do ostatniej minuty.
W swoim ostatnim sezonie w Kielcach (2012/2013), Grzegorz Lech rozegrał 9 spotkań, a Korona zajęła 15 miejsce w lidze. W latach 2012-2014 Grzegorz Lech powrócił do Olsztyna i w pierwszoligowym Stomilu rozegrał w tym czasie 48 spotkań i zdobył 11 bramek. Po dwa w meczach z Zawiszą Bydgoszcz, GKS-em Katowice, Miedzią Legnica i Arką Gdynia i po jednym golu strzelił Kolejarzowi Stróże, Termalice Nieciecza oraz Okocimskiemu Brzesko. Sezon 2012/13 Stomil kończył na 13 miejscu w pierwszej lidze, a sezon 2013/14 na 15 miejscu. Było to miejsce spadkowe, ale ostateczne olsztyński klub pozostał w lidze. W sezonie 2014/15 Grzegorz Lech reprezentował barwy Arki Gdynia. Wystąpił w 20 spotkaniach i zdobył jedną bramkę. Po kolejnym powrócił do Stomilu i w latach 2015-2020 rozegrał w pierwszoligowym Stomilu 150 spotkań zdobył 34 bramki. Był prawdziwym przywódcą tego zespołu.
Ostatnie lata Stomilu w pierwszej lidze: Sezon 2015/16 Stomilu kończył na 11 miejscu. Trenerem był Mirosław Jabłoński, a Grzegorz Lech zdobył w tym sezonie 5 bramek – w spotkaniach z Wigrami Suwałki, Chrobrym Głogów – były to bramki decydujące o zdobyciu trzech punktów, a także zdobył bramki w zremisowanym spotkaniu Stomil vs Wisła Płock i Stomil vs Wigry Suwałki oraz przegranym w Sosnowcu meczu z Zagłębiem Sosnowiec 1:2.
Sezon 2016/17 Stomil kończył na 13 miejscu – trenerem był Adam Łopatko, a Grzegorz Lech znowu zdobył 5 bramek, w wygranych w meczach ze Zniczem Pruszków, Bytovią Bytów i Wisłą Puławy, zremisowanym Zagłębiem Sosnowiec i przegranym 1:2 z Wigrami Suwałki.
Sezon 2017/2018 Stomilu kończył na 14 miejscu trenerami byli Tomasz Asensky i Kamil Kiereś, a na jedno spotkanie Michał Alancewicz. Grzegorz Lech zdobył 8 bramek w meczach z GKS-em Tychy, Olimpią Grudziądz, Puszczą Niepołomice, Rakowem Częstochowa, Wigrami Suwałki, Stalą Mielec i w meczach rewanżowych z Wigrami Suwałki i Stalą Mielec.
W sezonie 2018/19 Stomil zajął 11 miejsce trenerami byli Kamil Kiereś i Piotr Zajączkowski – Grzegorz Lech zdobył 9 bramek, w meczach z Podbeskidziem, GKS-em Tychy, Odrą Opole, Bytovią Bytów, Wigrami Suwałki, Rakowem Częstochowa, Bruk-Bet Termalicą Nieciecza i Garbarnią Kraków – dwie bramki.
W sezonie 2019/20 Stomil zajął na 10 miejscu – trener Piotr Zajączkowski. Grzegorz Lech zdobył 5 bramek, w meczach z Jastrzębiem, Odrą Opole, Chojniczanką Chojnice, GKS-em Jastrzębie.
Sezon 2020/2021 Stomil ukończył na 15 miejscu – trenerami byli Adam Majewski i Piotr Klepczarek.
21 września 2020 roku Grzegorz Lech objął stanowisko prezesa Stomilu Olsztyn zastępując Wojciecha Kowalewskiego.
22 września poinformował o zakończeniu swojej długoletniej przygody sportowej.
Kariera trenerska: Jest trenerem z licencją UEFA A. Był asystentem trenera w Stomilu Olsztyn, a także trenerem olsztyńskiego klubu od 14 marca do 11 czerwca 2024 roku. W lipcu 2024 roku został asystentem trenera Polonii Warszawa. W sierpniu 2024 roku objął tymczasowe obowiązki pierwszego trenera Polonii.