Kącik historyczny Wojciecha Linowa – OKS Stomil Olsztyn Mistrzem Polski Juniorów w 1974 roku

  Na zdjęciach Jerzy Budziłek i Jerzy Masztaler.

Wraz z otwarciem olsztyńskich zakładów opon samochodowych działacze piłkarscy mieli nadzieję na wsparcie finansowe w celu podniesienia poziomu sportowego. Wyścig o patronat tego zakładu wygrał Olsztyński Klub Sportowy. Zakład w 1968 roku obejmuje patronatem OKS i powstaje Olsztyński klub Sportowy OZOS. Jak pisze w swojej historii klub Stomil, od czasu rozpoczęcia współpracy z OZOS i osobiste wsparcie dyrektora Władysława Leonharda, który został prezesem klubu nastały dobre czasy. Potencjał finansowy największej w województwie fabryki obligował władzę sportowe do wytypowania w 1972 roku zespołu piłkarskiego OKS OZOS, jako wiodącego klubu Warmii i Mazur. W roku 1973 dokonano zmiany nazwy klubu na Olsztyński Klub Sportowy Stomil.

Początki nie były takie różowe. Po wejściu w 1970 roku do III ligi międzywojewódzkiej, po rocznym pobycie nastąpił spadek. W roku 1972 roku  ponowny awans do trzeciej ligi, utrzymanie się w niej różnicą bramek, zakończył się niespodziewanym awansem do drugiej ligi. Latem 1983 roku PZPN dokonał reformy III ligi, zwiększono liczby uczestników 16 do 32 zespołów i wprowadzono podział na dwie grupy północną i południową. Stomil Olsztyn, Gwardia Koszalin, Zastal Zielona Góra i Włókniarz Białystok zostały dokoptowane do drugiej ligi. W ten sposób administracyjnie zlikwidowano białe plamy na futbolowej mapie Polski.

W latach 70 XX wieku w rozgrywkach juniorów województwa olsztyńskiego przodowały zespoły z Olsztyna. Warmia była mistrzem w latach 1969-1970. Gwardia Olsztyn zdobyła mistrzostwo w 1971 i 1972 roku. W roku 1973 o mistrzostwo rywalizowały zespoły z Olsztyna: Warmia i Stomil oraz Mazur Pisz. Mistrzem został Stomil i reprezentował województwo w rozgrywkach centralnych. W ćwierćfinałowym turnieju rozgrywanym w Zielonej Górze, juniorzy Stomilu uzyskali następujące wyniki. Pokonali Olimpię Poznań 4:1, zremisowali z Zastalem Zielona Góra 1:1, taki sam wynik padł podczas meczu z Ruchem Chorzów. Do 72 minuty Stomil prowadził 1:0 i utrzymanie tego wyniku dawało awans do półfinałów. Niestety Ruch wyrównał, awansował I zajął czwarte miejsce w Polsce.

W turnieju tym OKS Stomil występował w składzie: Szczech, Szawerdak, Full, Mituniewicz, Muszyński Pacocha, Lubieniecki, Janusz Kupcewicz, Głowacki, Masztaler, Dźwigała, Kubelski, Zieliński, Majewski. Trenerem był Jerzy Masztaler. Bramki zdobyli Janusz Kupcewicz 4, Andrzej Pacocha, Adam Mituniewicz. Zawodnicy Stomilu byli w zdecydowanej większości o roku młodsi od pozostałych zespołów. Ten fakt oraz coraz lepsza gra dawała szansę na sukces w następnym roku. W sezonie 1973-74 rywalizacja w lidze juniorów rozstrzygnęła się pomiędzy Stomilem, Mazurem i Warmią. Stomil zdobył mistrzostwo, natomiast Mazur Pisz został wicemistrzem, co było wielkim sukcesem tego klubu.

W ćwierćfinale mistrzostw Polski w Łodzi, Stomil pokonał mistrza województwa łódzkiego Łodziankę 4:0, Gwardię Koszalin 3:0, w  spotkaniu z mistrzem województwa rzeszowskiego Stalą Mielec padł remis 0:0. Stomil awansował z pięcioma punktami i bramkami 7:0. W spotkaniach półfinałowych przeciwnikiem Stomilu był mistrz województwa kieleckiego Star Starachowice. Po wygraniu wyjazdowego spotkania w Starachowicach 3:1 bramki: dwie Zieliński i Kubelski, Stomil przystępował do rewanżu w roli faworyta. Ale jak opisuje to spotkanie Janusz Porycki – dziennikarz; Na bramki czekaliśmy prawie do końca pierwszej połowy. W 42 minucie Masztaler otrzymał dokładne podanie i strzałem z 16 metrów zmusił bramkarza gości do kapitulacji. Dwie minuty później na 2:0 wynik podwyższył Pobiedziński.

Zespół Stomilu składał się w tym czasie z rutynowanych zawodników, aż 7 w pierwszej jedenastki grało rok wcześniej w finałach ogólnopolskich Spartakiady Młodzieży w Krakowie. Szczech i Kubelski byli reprezentantami Polski juniorów i grali w drugoligowym Stomilu. 11 sierpnia 1974 roku na stadionie Legii w Warszawie, przed meczem finału Pucharu Polski pomiędzy Ruchem Chorzów a Gwardią Warszawa,  juniorzy Stomil Olsztyn zagrali z Szombierkami Bytom, o mistrzostwo Polski. Na mecz w Warszawie OZOS zorganizował wyjazd autokarowy dla kibiców. Dobrze grająca drużyna z Warmii Mazur cieszyła się także większą sympatią znacznej części widowni. Szombierki były faworytem tego spotkania, miały swoich szeregach czterech reprezentantów Polski juniorów a dwóch zawodników grało w pierwszoligowym zespole. W obecności kilkunastu tysięcy kibiców Stomil pokonał Szombierki Bytom 2:0. Jak racjonował to specjalizujący się w futbolu olsztyński redaktor Wojciech Zachalski; Inicjatywa w tym meczu należała do juniorów Stomilu. W 23 minucie Masztaler wykorzystał błąd bramkarza w ustawieniu i precyzyjnym strzałem zza pola karnego zdobył prowadzenie dla Stomilu. Szombierki odpowiedziały atakami, ale Szczech w bramce spisywał się doskonale. Po przerwie zarysowała się przewaga Stomilu. Kubelski obił słupek, a kilka dobrych strzałów obronił bramkarz bytomian Sowiński. W 69 minucie Zieliński dośrodkował, a Sławek Masztaler głową zdobył drugą bramkę.

 Dwaj zawodnicy na zdjęciu w dolnym rzędzie od lewej strony to: Szawerdak Tadeusz i Full Jan

Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Stomilu. Kapitan zespołu Ryszard Muszyński po meczu wniósł kryształowy puchar za mistrzostwo Polski, wręczony przez prezesa PZPN. Cały zespół otrzymał pamiątkowe białe koszulki z narodowym orłem. Po spotkaniu gazety bardzo pochlebnie wypowiadały się na temat gry olsztyńskiej drużyny. „Sport” katowicki pisał; Tytuł mistrza Polski przypadł młodym piłkarzom Stomilu jak najbardziej zasłużenie. W zespole zwycięzców plus Masztalera, Kubelskiego i Szczecha zdaniem dziennikarzy najlepsi byli Zieliński i Włodarczyk.

Skład Mistrzów Polski

bramkarze: Marek Szczech, Sławomir Szawerdak

obrońcy: Marian Włodarczyk, Jan Full, Lech Pawlus, Ryszard Muszyński

Pomocnicy: Wojciech Lubieniecki, Zbigniew Kubelski, Jacek Pobiedziński, Wojciech Głowacki, Ireneusz Kacperski.

Napastnicy: Adam Mituniewicz, Sławomir Masztaler, Krzysztof Zieliński, Zbigniew Mańko.

Trener Jerzy Masztaler, asystent trenera Jerzy Budziłek.

Przywitanie Mistrzów Polski Juniorów na stadionie Stomilu

Piłkarze Stomilu Olsztyn otrzymali od dyrektora OZOS Władysława Leonharda, nagrody pieniężne, mieli również okazję obejrzeć mecz pomiędzy Gwardią Warszawa a PSV Eindhoven, w którym zagrał ich kolega z reprezentacji województwa juniorów Andrzej Sikorski. Nagrodą PZPN za zdobycie Mistrzostwa Polski był wyjazd na międzynarodowy Turniej juniorów. Nastąpił on dopiero prawie za roku, w dniach 17-18 Maja 1975 roku. Stomil przebywał w Szwajcarii. Wyjazd na ten turniej ominął jednak czołowych w tym czasie zawodników Stomilu, którzy walczyli o utrzymanie w drugiej lidze. Trener Szczepański ze względu na mecz ligowy nie pozwolił wyjechać Kubelskiemu, Zielińskiemu i Szczechowi. Nie pomogło to i Stomil opuścił szeregi drugiej ligi. Do Szwajcarii nie pojechał także Sławek Masztaler, którego trener Antoni Piechniczek zapragnął mieć w Odrze Opole. Zastąpili ich młodsi koledzy którzy mieli okazję podczas piłkarskiej przygody spotkać się na boiskach z juniorami FC Barcelony, Olympique Lyon, Varese Calcio i Vicenzą, a także z zespołami szwajcarskimi.

Od tych pamiętnych Mistrzostw minęło już 49 lat. Młodzi chłopcy są obecnie już emerytami. Część z nich zrealizowała swoje cele sportowe, inni  postawili na naukę i skończyli studia. Zostali trenerami, oficerami lub prowadzili swoją działalność. W następnych odcinkach przedstawię sylwetki trenera Jerzego Masztalera, Sławka Masztalera, Zbyszka Kubelskiego, Ryszarda Muszyńskiego i Jerzego Budziłka. Za rok 50-lecie Mistrzostwa. Mam nadzieję, że trener Jerzy Budziłek, który w tym czasie był tylko o dwa lata od nich starszy zwoła ich do Olsztyna na jubileuszowe spotkanie. Ja już zapraszam się, przecież większość z nich znałem od pierwszych sportowych sukcesów.

Wojciech Linow