Kącik historyczny Wojciecha Linowa – Marek Szczech

Z trzepaka do reprezentacji Polski

fot. z kolekcji Piotra Więcława   

Marek Szczech – bramkarz, urodzony 18 września 1956 roku w Piszu. Zmarł 20 listopada 2003 w Szczecinie.

Przygotowując wraz z Jerzym Wojtowiczem reprezentację województwa olsztyńskiego, do Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży w 1973 roku, prowadziliśmy szeroką selekcję w celu wzmocnienia zespołu. Paweł Pfal, trener Mazura Pisz poinformował, że w swoim zespole juniorów posiada dobrego bramkarza. Opowiadał, że przez szereg dni obserwował grupkę chłopców strzelających na bramkę, którą był trzepak do dywanów. Wypatrzył tam braci Szczechów, starszego Marka i młodszego Janka. Zaprosił ich na trening do Mazura i tak zaczęła się przygada braci z Pisza z futbolem.

Marek powołany został w 1972 roku do kadry juniorów województwa olsztyńskiego. Uczestniczył w spotkaniach eliminacyjnych i finałach OSM w Krakowie. W 3 pierwszych spotkaniach pauzował z powodu kontuzji, a to było duże osłabienie naszego zespołu. Zagrał w dwóch meczach i wpadł w oko trenerom kadry juniorów Polski. W 1974 roku poszedł do Stomilu Olsztyn. Z zespołem Stomilu Olsztyn zdobył Mistrzostwo Polski Juniorów. W spotkaniu rozegranym na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie, Stomil pokonał Szombierki Bytom 2:0. Jesienią 1974 roku rozegrał 6 spotkań w drugoligowym Stomilu Olsztyn. Powoływany był często na spotkania reprezentacji Polski Juniorów. Wiosną 1975 roku rozegrał znowu tylko 6 spotkań w lidze.

Reprezentacja juniorów na turniej w Słupsku 1973 roku. Marek Szczech trzeci od lewej. Trener Wojciech Linow, kierownik drużyny Feliks Andrzejczak

Utalentowanym bramkarzem zainteresowała się pierwszoligowa Pogoń Szczecin i tak chłopak z Pisza zawędrował do odległego Szczecina, by spędzić w nim dorosłe życie. 22 listopada 1975 roku w wieku 19 lat debiutował w I lidze (obecnie ekstraklasa) w meczu z Ruchem Chorzów (wynik 1:1). Pomimo sporej konkurencji, na wiele lat został pierwszym bramkarzem portowego klubu. W latach 1975/79 Pogoń grała w I lidze, zajmując odpowiednio 6,6,11 i 15 miejsce. Następnie przez trzy sezony grała w II lidze. Po kolejnym awansie, nastąpiły najlepsze lata dla tej drużyny. Pogoń grała dwa razy w finałach Pucharu Polski. W przegranym meczu w 1981 roku z Legią Warszawa, Marek obronił nawet rzut karny. W 1982 roku przegrała z Lechem Poznań także 0:1. W 1984 roku, Pogoń zagrała w Pucharze UEFA po zajęciu 3 miejsca w lidze, grała z FC Koln. W Szczecinie przegrała 0:1, a w Kolonii 1:2. W meczach tych w bramce Pogoni stał Marek Szczech.

fot. Kurier Szczeciński

W sezonie 1986/87 Pogoń trenowana przez Leszka Jezierskiego zdobyła wicemistrzostwo Polski. Był to największy sukces piłkarski tego klubu. W Pucharze UEFA grała z Hellasem Werona. Mecz w Szczecinie oglądało 30 tysięcy widzów. Zakończył się wynikiem 1:1. Porażka w Weronie wyeliminowała Pogoń z dalszych rozgrywek.

Marek Szczech zakończył karierę w sezonie 1988/89. Statystyka wychowanka Mazura Pisz była imponująca. W barwach Pogoni rozegrał 566 spotkań: 222 w I lidze, 95 w II lidze i 219 towarzyskich i 31 w Pucharze Polski.

W reprezentacji Polski juniorów rozegrał 13 spotkań. Zagrał także jedno spotkanie w kadrze olimpijskiej w Szczecinie przeciwko Danii.

Reprezentacja Polski na mecz z Holandią – 1987 rok: Marek Szczech drugi od lewej

Reprezentował Polskę w 2 spotkaniach oficjalnych:

– W spotkaniu Polska vs Rumunia – wynik 3:1 rozegranym w Bydgoszczy (2.09.1987)

– W eliminacyjnych spotkaniu do Mistrzostw Europy – Polska Holandia (14.10.1987 w Zabrzu). W tym meczu dwie bramki dla reprezentacji Holandii zdobył Ruud Gulit – wybrany najlepszym piłkarzem świata w 1987 roku. Za kilka miesięcy Holandia została Mistrzem Europy.

Jak pisała prasa „Szczech grał bardzo efektownie, czasami wręcz w sposób efekciarski. Dzięki temu zyskiwał szacunek i był bardzo popularny w Szczecinie. W plebiscycie fanów Pogoni, został najlepszym bramkarzem 50-lecia Pogoni Szczecin i został wybrany do najlepszej jedenastki tego klubu.

Marka zapamiętałem jako spokojnego, pogodnego, otwartego i bardzo pracowitego piłkarza. Po zakończeniu kariery chętnie uczestniczył w spotkaniach organizowanych przez Gazetę Olsztyńską i OL OZPN – Kadra vs Gwiazdy.

Odszedł przedwcześnie w wieku zaledwie 47 lat. Zmarł nagle w Szczecinie na atak serca. Pochowany został pochowany na cmentarzu komunalnym w Piszu.