#OkiemPrezesa – Rafał Masny

Czas na kolejny wywiad z cyklu #OkiemPrezesa. Na dziś przygotowaliśmy dla Was wywiad z Prezesem klubu KS Unia Susz – Panem Rafałem Masnym. Zapraszamy do lektury!


Czy przed objęciem funkcji Prezesa w klubie Unia Susz, był Pan związany z piłką nożną? Jeżeli tak, to w jakim aspekcie?

Przed objęciem funkcji Prezesa można powiedzieć, że sympatyzując z klubem, starałem się pomagać  w sprawach organizacyjnych związanych z utrzymaniem stadionu oraz boiska.

Od kiedy pełni Pan funkcję Prezesa i dlaczego zdecydował się Pan ubiegać się o to stanowisko?

Powiem szczerze czas tak szybko leci, ale mija już chyba trzeci rok w czerwcu i czas na ponowne wybory. Zdecydowałem się na pełnienie tej funkcji, tylko dlatego, że Jarosław Piechotka mnie do tego zachęcił i wierzył, że damy sobie radę. Gmina Susz, bez klubu Unia Susz istnieć nie może, bynajmniej wtedy nie wyobrażałem sobie takiej sytuacji. Dlatego podjęliśmy działania.

Ludzie często myślą, że Prezes w klubie jest tylko od tego, żeby zatrudniać i zwalniać trenerów. Czy może wyprowadzić Pan takie osoby z błędu?

Przede wszystkim Prezes, nie jest od tego aby zwalniać i zatrudniać trenerów. To podstawowy błąd w postrzeganiu tego typu spraw, bynajmniej przez pryzmat naszego Klubu. Decyzję w tych sprawach podejmuję Zarząd Klubu. Prezes jako osoba nadaje ton dyskusji, ale w szeregach panuję demokracja. Dodatkowo Prezes, to też twarz klubu we współpracy z Gminą Susz, jak i ze sponsorami. Prowadzi rozmowy o organizacji meczów i ma nadzór nad wykonaniem zadań narzuconych przez Zarząd jak i jest odpowiedzialny za rozmowy sponsorskie. Jednak śmiało można tu dodać, że spraw jest znacznie więcej. Zdarzało się, że byłem na przykład kamerzystą.

Wcześniej Pan sięgał po kamerę, a czy obecnie macie kogoś, kto w klubie zajmuje się sprawami multimedialnymi?

Łapałem się za kamerę, ponieważ z powodu pandemii koronawirusa ludzie byli niedostępni. Teraz mamy dwie osoby, które się tym zajmują. Aktualizują stronę internetową, zajmują się social mediami. Staramy się więc robić wszystko, żeby to jakoś fajnie się prezentowało.

Jak obecnie przedstawia się sytuacja finansowa Waszej drużyny? Czy pandemia mocno na nią wpłynęła?

Jest stabilna, ale nie rewelacyjna. Tak można ją określić. Wpłaty sponsorskie oczywiście znacznie się zmniejszyły, jednak mamy pomoc gminy Susz w osobie burmistrza, co pozwala przetrwać nam ten ciężki czas.

Z Pana słów mogę wywnioskować, że współpraca z gminą jest u was wzorcowa. Czy rzeczywiście tak jest?

Zdecydowanie tak jest. W tym roku zgodnie z obietnicami burmistrza ma ruszyć budowa nowego budynku klubu, wraz trybunami. Jeżeli chodzi natomiast o dotacje, to w tamtym roku była ona na poziomie 150 tysięcy złotych, więc jest to bardzo wysoki poziom. Dzięki temu zakupiliśmy sporo nowego sprzętu. Czujemy duże wsparcie ze strony burmistrza, a to ułatwia nam funkcjonowanie klubu.

Jaki jest cel drużyny seniorskiej na rundę wiosenną? Macie „chrapkę”, na to, żeby włączyć się jeszcze do walki o awans?

Cele są dwa. Założenie pierwsze, to wysoka pozycja w tabeli 1-4 miejsca. Cel drugi, to walka o awans. Nasze stanowisko w tej kwestii się nie zmienia, gmina Susz zasługuję na IV ligę.

Skąd wynika ta dysproporcja pod względem wyników osiąganych u siebie, a na wyjeździe?

Myślę, że fakt dysproporcji pod względem rezultatów, wynika z  dyspozycyjności zawodników. Praca nieraz krzyżuję plany wyjazdowe zawodnikom, a do tego dochodzą problemy zdrowotne zawodników.

Czy udało się poczynić, jakieś konkretne ruchy transferowe, które mogą się przyczynić do tego, że awansujecie do czwartej ligi?

Mamy bardzo dużo nowych zawodników. Wielu z nich samych wyrażało chęci, żeby u nas grać, a to chyba dobrze o nas świadczy. No ale więcej szczegółów będę mógł wyjawić dopiero w przyszłym tygodniu.

Jak wygląda kwestia związana ze szkoleniem młodzieży w Waszej drużynie? Ile jest takich grup młodzieżowych?

W Akademii Piłkarskiej Młode Talenty Unia Susz, której koordynatorem jest Jarosław Chodowiec funkcjonuje 6 grup młodzieżowych. Od skrzata do juniora młodszego. Ponad to utworzyliśmy grupę kickboxing dla piłkarzy, a raczej elementy kickboxingu w piłce nożnej dla wszystkich  grup wiekowych. Zastosowanie elementów sztuk walki sprawdza się na boisku.

Czy możemy powiedzieć o jakichś sukcesach, które osiągnęła Wasza młodzież?

Grupy żak i orlik wchodzą do rozgrywek finałowych WMZPN w swoich ligach. Żaki zajmują III miejsce, a orliki V. Natomiast grupa młodzika awansowała do I ligi rozgrywek.

Jak przedstawia się infrastruktura sportowa? Czy jest ona na odpowiednim poziomie, czy przydałoby się ją poprawić?

Infrastruktura w rozumieniu boiska sportowe, hala, siłownia itp. jest ok. Tak jak wspominałem wcześniej, działamy z samorządem o nowy budynek na stadionie. W tym roku mamy zagwarantowane wykonanie dokumentacji, w nowej koncepcji funkcjonowania tego obiektu. Przyszły rok, to już realizacja i tak przez około dwa lata.

Czy macie w klubie jakieś inne sekcje oprócz piłkarskiej?

Jak najbardziej. Jest to sekcja Crosffit. Zajęcia dla dzieci i młodzieży oraz oczywiście dorosłych Pań i Panów. Próbujemy wzmacniać naszych zawodników i zawodniczki, a kickboxing i crossfit nam w tym pomagają.

Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiał: Rafał Herman