Olimpia Elbląg rzutem na taśmę utrzymała się w II lidze. Stomil Olsztyn zostaje w I lidze. Ełk i Morąg walczą o III ligę

Prawdziwą huśtawkę emocji przeżyli kibice klubu z Elbląga. Spisywani na straty i skreślanie prze wielu piłkarze Olimpii Elbląg kolejny raz pokazali charakter! W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, po bramce Olka Prytuliaka na 2:1 przypieczętowali utrzymanie w II Lidze!

Elana Toruń była faworytem niedzielnego meczu ostatniej kolejki II lig, ponieważ zwycięstwo mogło im dać awans na zaplecze Ekstraklasy. Na drugim biegunie znajdowała się Olimpia, która musiała wygrać, żeby być pewnym utrzymania. Ostatecznie bramka decydująca o pozostaniu elblążan w II lidze padła dopiero w ostatniej minucie meczu za sprawą Olka Prytuliaka, dzięki czemu Elbląg mógł świętować w taki sposób:

 


Przypomnijmy, że o byt na poziomie I ligi walczył całą rundę Stomil Olsztyn, który również miał bardzo ciężkie zadanie do wykonania, żeby pozostać na zapleczu Ekstraklasy. Zawodnicy Dumy Warmii mimo problemów organizacyjnych oraz odjęciu 3 punktów przed rundą wiosenną ostatecznie utrzymali się w I lidze notując w tym roku 5 zwycięstw 6 remisów i tylko 2 porażki. Sukces podopiecznych Piotra Zajączkowskiego odbił się szerokim echem w ogólnopolskich mediach, gdzie utrzymanie Stomilu często określano mianem “cudu”.


 

O pozostanie w III lidze dzielnie walczy MKS Mazur Ełk, który przed startem rundy rewanżowej zajmował przedostatnią pozycję z dorobkiem 10 punktów. Drużyna z Ełku postanowiła jednak nie składać broni i w tym roku zanotowała już 5 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki, dzięki czemu na sześć kolejek przed końcem sezonu wydostała się ze strefy spadkowej.

Nie idzie za to w tej rundzie Kaczkanowi Huragan Morąg, który w poprzednim sezonie III ligi zajął wysokie 6 miejsce, a z Pucharu Polski odprawił ekstraklasowe Zagłębie Lubin. Morążanie w tym roku wygrali tylko jedno spotkanie (z ŁKS Łomża), 4 zremisowali i aż 6 razy schodzili z boiska pokonani, przez co z 10 pozycji na koniec rundy jesiennej spadli na 14-tą i tylko punkt dzieli ich od strefy spadkowej.

Spokojni o utrzymanie mogą być za to pozostałe dwie drużyny z Warmii i Mazur. Sokół Ostróda notuje bardzo dobry sezon i obecnie zajmuje wysoką 4 lokatę w tabeli. Podopieczni Jarosława Kotasa w tym roku zanotowali 7 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki. Znicz Biała Piska jako beniaminek III ligi na ten moment znajduje się w połowie stawki i mimo, że do końca sezonu jeszcze 6 kolejek, a dorobek punktowy nie gwarantuje utrzymania, obserwując grę drużyny z Białej Piskiej możemy być spokojni, że zobaczymy ich w przyszłym sezonie na trzecioligowych boiskach.