W Biskupcu rozegrano finał Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Pucharu Polski. Po emocjonującym meczu lepsza okazała się Concordia Elbląg, która pokonała po dogrywce Tęczę Biskupiec.
Spotkanie rozpoczęło się pod dyktando Concordii Elbląg. Już w 8 minucie świetną okazję miał Joao Augusto, ale jego uderzenie głową obronił Mateusz Lawrenc. Następnie w 10 i 11 minucie z dystansu strzelali Szymon Drewek i Łukasz Kopka, ale piłka po ich uderzeniach znacznie minęła biskupiecką bramkę. W 21 minucie z okolic szesnastego metra uderzył Michał Góral, ale dobrą interwencję zanotował bramkarz Tęczy i na tablicy wyników dalej mieliśmy bezbramkowy remis.
Od tego momentu nieco obudziła się Tęcza Biskupiec. Gospodarze starali się przeprowadzić kilka szybkich akcji, ale sytuacji do zdobycia gola brakowało. Najlepszą szansę na otwarcie wyniku meczu miał Adrian Podgórski, ale pierwszą dobrą interwencją w meczu zanotował Jakub Wąsowski, bramkarz Concordii Elbląg. W 34 minucie kapitalną akcję przeprowadził Joao Augusto, podał prostopadłą piłkę do Łukasza Kopki, ale ten będąc w dobrej sytuacji, strzelił bardzo niecelnie.
Następne fragmenty pierwszej połowy były już mniej interesujące i brakowało w nich ciekawych sytuacji do zdobycia gola. To sprawiło, że do przerwy mieliśmy wynik 0:0.
W 61 minucie Concordia wykonywała rzut rożny, do piłki dopadł Joao Augusto i wyprowadził elbląską drużyną na prowadzenie. W 70 minucie spotkania kapitalną sytuację do zdobycia gola miała Łukasz Kopka, ale z najbliższej odległości posłał piłkę obok bramki. Pięć minut później głową uderzał Augusto, ale piłka trafiła tylko w słupek.
Tęcza była w ofensywnie kompletnie bezradna i nie potrafiła stworzyć sobie żadnej sytuacji do zdobycia gola. Przez sporą część drugiej połowy elbląski bramkarz był kompletnie bezrobotny. Na około 15 minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Patrycjusz Malanowski miał okazję, ale uderzył niecelnie głową. W 81 minucie kolejny strzał w tym meczu oddał Augusto, ale znowu dobrze zachował bramkarz biskupieckiej drużyny. W doliczonym czasie następną znakomitą okazję miał Brazylijczyk, ale niesamowitą interwencją popisał się Mateusz Lawrenc. Gdy wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, to w 94 minucie Tęcza przeprowadziła znakomitą kontrę, a kapitalnego gola strzelił Patrycjusz Malanowski, tym samym doprowadzając do dogrywki.
W dogrywce w dalszym ciągu przeważała Concordia. Swoje szanse mieli Mateusz Szmydt i Joao Augusto, ale brakowało skuteczności. W 100 minucie elbląska drużyna jednak dopięła swego. Kapitalnie z woleja uderzył Mateusz Szmydt i “Słoniki” były na prowadzeniu.
W 106 minucie błąd popełniła elbląska defensywa i w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Patrycjusz Malanowski. Posłał on jednak piłkę ponad bramkę i tym samym zmarnował znakomitą okazję do zdobycia gola. Już dwie minuty później Jakub Jurczak dobrze uderzył z rzutu wolnego, ale bramkarz elbląskiej drużyny nie dał się pokonać.
Ostatecznie więcej goli już nie padło i to Concordia Elbląg wygrała Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzki Puchar Polski w sezonie 2022/23! Tym samym elbląska drużyna będzie reprezentować nasz region w Pucharze Polskim na szczeblu centralnym.
——————————————————————————————————————–
Tęcza Biskupiec 1:1 pd.1:2 Concordia Elbląg
95′ Patrycjusz Malanowski – 61′ Joao Augusto, 100′ Mateusz Szmydt
Galeria zdjęć autorstwa Dominika Radzimińskiego: