Zapowiedź ćwierćfinałów Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Puchar Polski

Przed nami “pucharowa środa”! 19. kwietnia rozegrane zostaną mecze ćwierćfinałowe Bank Spółdzielczy w Szczytnie Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Kibiców wszystkich klubów z Warmii i Mazur zachęcamy do zapoznania się z ofertą “Konta Kibica” – to nic nie kosztuje, a korzystając ze standardowych produktów bankowych można wesprzeć finansowo swój ukochany klub! Więcej informacji o Koncie Kibica.

Polonia Pasłęk obecnie znajduje się w dobrej dyspozycji. Wygrała dwa mecze ligowe i zbliżyła się do ścisłej czołówki w drugiej grupie Klasy Okręgowej. W poprzedniej rundzie drużyna z Pasłęka wyeliminowała Victorię Bartoszyce. Sam udział w ćwierćfinale już jest sporym osiągnięciem, ale na pewno Polonia nie chce na tym poprzestać. Jeziorak natomiast słabo zaczął rundę wiosenną, ale w poprzedni weekend wysoko wygrał z Polonią Iłowo. W tym spotkaniu iławska drużyna wykazała się dużą skutecznością i jeżeli ją podtrzyma, to powinna wygrać to spotkanie. Podopieczni Daniela Madeja bardzo poważnie myślą, o wygraniu Pucharu, a Polonia ma być tylko przystankiem do wykonania celu.

Obie drużyny nie mogą zadowolone z początku rundy wiosennej, więc mecze pucharowe mogą traktować, jako szansę na odbudowę. W ostatnich dwóch meczach Znicz wywalczył zero punktów, a Tęcza tylko jeden. Drużyny te spotkały się w meczu ligowym na początku kwietnia. Wtedy to Znicz na własnym obiekcie wygrał 3:1. Czy teraz będzie podobnie? Trudno jest przewidzieć wynik tego meczu. Obie drużyny dysponują podobnym potencjałem piłkarskim, atut własnego boiska, który posiada w tym meczu Tęcza może przechylić szalę na jej korzyść.

Jeżeli rywalizuje ze sobą zespół z Klasy Okręgowej i zespół z trzeciej ligi, to faworyt może być tylko jeden. Drwęca co prawda dobrze radzi sobie w lidze, w ostatnich kolejkach, ale atutów typowo piłkarskich w starciu z Concordią nie będzie miała zbyt dużo. Może przeciwstawić się jej natomiast walecznością i solidną grą w obronie. Drużyna z Elbląga ewidentnie odżyła po zimowej przerwie. W poprzedniej kolejce ligowej co prawda przegrała swoje spotkanie, ale widać znaczną poprawę w grze i to przekłada się też na zdobycz punktową. Concordia walczy w lidze o utrzymanie, ale pucharowych rozgrywek też nie chce odpuszczać. Zdecydowanie więcej szans na awans ma elbląska drużyna, jednak piłka nożna nie takie niespodzianki widziała.

Pomimo iż formalnie gospodarzem tego meczu jest DKS, to spotkanie zostanie rozegrane w Ostródzie na Stadionie przy ulicy 3 maja. Sokół bardzo słabo prezentuje się wiosną w rozgrywkach ligowych. Ostródzianie nie wygrali żadnego ligowego meczu i niebezpiecznie spadają w ligowej tabeli. Mecz z DKS-em może być szansą na odbudowę dla ostródzkiej drużyny. DKS również nie prezentuje zbyt dobrej dyspozycji. Na ostatnie pięć ligowych spotkań, drużyna z Dobrego Miasta przegrała cztery i zadomowiła się w dolnych rejonach tabeli. Spotkanie to ma dodatkowy smaczek. Trenerem Sokoła jest Janusz Bucholc, który wcześniej grał w DKS-ie, a trenerem DKS-u jest Maciej Szostek, który przez kilka lat był zawodnikiem ostródzkiego Sokoła. Kto okaże się lepszy? Na pewno faworytem meczu jest Sokół, ponieważ dysponuje znacznie silniejszą kadrą.