W trzecim już wywiadzie z cyklu #OkiemPrezesa rozmawiamy z Prezesem A Klasowego klubu LZS Fala Warpuny, Cezarym Piotrowskim. Zapraszamy do lektury!
Od kiedy pełni Pan rolę Prezesa klubu LZS Fala Warpuny?
Funkcję Prezesa Klubu Sportowego LZS Fala Warpuny pełnię od sierpnia 2013 roku. Wcześniej od sezonu 2011/2012, w którym nasz klub się reaktywował, działałem w strukturach zarządu klubu.
Jak wyglądały w Waszym przypadku przygotowania do rozgrywek w trakcie pandemii, w okresie kiedy obowiązywały obostrzenia ograniczające takie przedsięwzięcia?
Już w lutym rozpoczęliśmy przygotowania do sezonu, odbyliśmy nawet kilka jednostek treningowych, niestety musieliśmy przerwać działalność od połowy marca. Wróciliśmy do zajęć, jak tylko było to możliwe i do tej pory regularnie trenujemy.
Jak przebiega współpraca Klubu z Gminą, samorządem i innymi instytucjami?
Od kilku już lat współpraca z samorządem lokalnym, czyli w naszym przypadku Wójtem Gminy Sorkwity układa się bardzo dobrze. Przy okazji, mam obowiązek podziękować Józefowi Maciejewskiemu – Wójtowi Gminy wraz ze współpracownikami za życzliwość wobec naszego klubu.
Skąd Klub pozyskuje fundusze niezbędne do jego funkcjonowania?
Najważniejszym sponsorem naszego klubu jest Gmina Sorkwity. W tak małej miejscowości jak Warpuny, trudno jest pozyskać sponsorów. Mimo wszystko, na kilku ludzi dobrej woli zawsze możemy liczyć i od małych lokalnych firm udaje się pozyskać fundusze. Ważna dla nas jest również możliwość pozyskania 1% podatku.
Ilu trenerów zatrudnia Klub?
Obecnie pracuje u nas jeden trener – Radosław Pawłowski. Trenuje on zarówno seniorów jak i młodzików.
Jak liczna jest kadra młodzika?
Na ten moment mamy zgłoszonych czternastu chłopców. Z rocznika 2008 mamy tylko jednego chłopca, pozostali są z roczników 2009, 2010 i 2011. Na razie wszystkie mecze naszej drużyny zakończyły się porażkami, jednak na tym etapie nie są ważne wyniki. Zresztą jest to nowo utworzona drużyna, która nie jest jeszcze dobrze zgrana. Jestem bardzo zbudowany tym, jak przykładają się do treningów oraz ich radością z możliwości uczestniczenia w takich zajęciach. Uczą się gry w piłkę i cieszą się, że klub istnieje i mogą w ten sposób spędzać czas. To sprawia, że przychodzi ochota do tego typu pracy społecznej, jak prowadzenie klubu.
Jakie działania marketingowe zostały podjęte w ostatnim czasie (fotografie, filmy, gadżety klubowe)?
Muszę przyznać, że ten temat ostatnimi czasy trochę kuleje w naszym klubie. Ostatnio bodajże w czerwcu zamawialiśmy dla wszystkich chętnych koszulki polo z logo naszego klubu. Zdecydowanie musimy poprawić stronę klubową Fali na portalu Facebook. Zdajemy sobie sprawę, że powinna ona być bardziej aktywna.
Czy Wasz Klub posiada inne sekcje sportowe?
Nasz klub jest klubem jednosekcyjnym, trenujemy tylko piłkę nożną.
Jak często odbywają się treningi Waszych zespołów? Gdzie najczęściej trenujecie?
Trenujemy po dwa razy w tygodniu, najczęściej na naszym obiekcie, czyli boisku w Zyndakach, wynajmujemy również w okresie “krótkiego dnia” boisko typu orlik w Mrągowie. Zimą natomiast w trakcie okresu przygotowawczego korzystaliśmy z nowo wybudowanej hali przy szkole w Warpunach. Niestety teraz w dobie pandemii do tej pory nie wiemy, czy będziemy mogli prowadzić w niej zajęcia.
Czy przed drużyną seniorską został postawiony jakiś cel?
Tak. Cel nie jest zbyt wygórowany, ponieważ zdajemy sobie sprawę z liczebności oraz możliwości naszej kadry. Na dzień dzisiejszy jest to utrzymanie w A Klasie oraz poprawa atmosfery w szatni i radość z gry w piłkę.
Skąd pochodzą zawodnicy grający w Waszym zespole? Są to zawodnicy tylko i wyłącznie z Warpun, czy też może z okolic?
Około 80-85% graczy pochodzi z terenu Gminy Sorkwity, do której należymy. Jesteśmy jedynym reprezentantem tej gminy, odkąd Start Kozłowo zakończył swą działalność. Mamy także dwóch-trzech zawodników pochodzących z Gminy Mrągowo.
Jak wygląda sprawa obiektów sportowych w Waszej okolicy?
Niestety nie za dobrze, nasze boisko wybudowane w 2008 roku już się prosi o remont, stan murawy również pozostawia wiele do życzenia. Muszę przyznać się, że z zazdrością patrzymy na infrastrukturę, którą napotykamy u drużyn z naszej grupy A Klasy. Większość może pochwalić się naprawdę ładnymi stadionami z super murawami, nowymi i funkcjonalnymi budynkami przy stadionie, ale na warunki nie należy narzekać. Mamy nadzieję, że drobnymi krokami, we współpracy z samorządem gminnym będziemy poprawiać jakość naszego obiektu.
Czy chciałby Pan jeszcze coś dodać?
Tak, korzystając z okazji chciałbym podziękować swoim współpracownikom: pani Teresie Smolińskiej i panu Eugeniuszowi Piotrowskiemu, za to, że od kilku lat “trwają” w zarządzie klubu. W małych klubach całe prowadzenie klubu opiera się na dwóch-trzech osobach i bez ich pełnego zaangażowania nie jest możliwe, na przykład w naszych Warpunach utrzymanie Fali na piłkarskiej mapie województwa.